Piotr Ławacz – psycholog, trener, coach

Prowadziłem… Warsztat Szkoleniowy Wystąpienia Publiczne

Dawno, dawno temu… będąc młodym konsultantem, pracowałem w pewnej firmie konsultingowej w Dziale Doradztwa Marketingowego i zajmowałem się tam Public Relations. Nikt z nas, młodych zapaleńców, nie wiedział tak dokładnie, co to jest i jak to robić. Mieliśmy jednak wielką chęć i ciekawość do zgłębiania tej tajemniczej dziedziny sztuki biznesowej (choć właściwie, jeśli chodzi o biznes, to wszystko wtedy – na początku lat 90. – było dość tajemnicze…).

Ja i moi koledzy czytaliśmy różne książki i czasopisma (internetu jeszcze wtedy nie było), jeździliśmy na konferencje i seminaria – a nawet byliśmy członkami Polskiego Stowarzyszenia Public Relations. No i prowadziliśmy różne projekty dla klientów, sami przy tej okazji chyba więcej się ucząc niż oni sami.

Obecnie PR to dla mnie raczej hobby niż główny obszar moich działań. Wykorzystuję zdobytą wiedzę i umiejętności osobiście – podczas „występów” w radiu i telewizji, kontaktów z mediami, podczas oficjalnych imprez i konferencji.

Oczywiście „zasoby” PR (tak praktyczne, jak i teoretyczne) bardzo przydają mi się w doradztwie i coachingu. Rozumiem dzięki nim klientów, którzy pracują nad efektywnością swoich wystąpień publicznych, umiem im coś podpowiedzieć, wiem też, gdzie szukać zasobów.

Okazją „ściągnięcia” czegoś z półki Public Relations są również szkolenia, warsztaty, spotkania rozwojowe dla moich klientów lub zaprzyjaźnionych organizacji. Jedno z takich stowarzyszeń zorganizowało warsztat szkoleniowy dla swoich członków, aby polepszyć ich „wystąpienia publiczne”. Warsztat miał odpowiedzieć na pytania: Jak chcemy „występować publicznie” – z jakimi komunikatami, w jaki sposób? Jak się do tego przygotować – osobiście, organizacyjnie, jako stowarzyszenie? Jaki sobie radzić z trudnymi sytuacjami – jak je przewidywać, jak zapobiegać, co robić, jak zadbać o siebie po wystąpieniu?

Dobre pytania. W sam raz na krótką (trwającą zaledwie 7 godzin) i konkretną pracę. Uczestnicy byli świadomi swoich mocnych stron i ograniczeń w obszarze PR, wiedzieli, czego chcą i jak mogą to uzyskać. Chętnie pracowali, otwierali się na pomysły innych i uczestniczyli „duchowo i mentalnie” w zajęciach. Dobra energia i motywacja! Ja tylko podsunąłem kilka ćwiczeń, trochę pilnowałem czasu i dorzucałem nieco mądrości przeżytych, przeczytanych, zasłyszanych. Lubię pracować z takimi ludźmi w takiej atmosferze!

Piotr Ławacz, Warsztat Szkoleniowy Wystąpienia Publiczne, 29 maja 2011.