Przeżyłem… Spotkanie Coaching Support Group – Trójmiasto
Kolejne spotkanie zapaleńców coachingu odbyło się w Trójmieście! Wystąpiła na nim Beata Gralińska z prezentacją nt. różnic pomiędzy biznesowym coachingiem zewnętrznym a wewnętrznym (robionym siłami menedżerów, trenerów i coachów wewnętrznych). Beata odwoływała się do swojego wieloletniego doświadczenia w dziedzinie coachingu. I wcale nie ukrywała swoich sympatii. A więc coaching zewnętrzny jest – według Beaty – po prostu lepszy! Choć trzeba jej oddać, że bardzo rzetelnie opisała zarówno wady jak i zalety obu podejść. Ja uważam, że oba coachingi mogą być efektywne, jeśli są właściwie dobrane do sytuacji i celu ich prowadzenia.
Potem Dagmara Kucewicz zrobiła nam blind session, czyli „ślepą” sesję (po angielsku brzmi to zdecydowanie lepiej). Dagmara zadawała całej grupie sekwencję coachingowych pytań. Każdy z nas miał odpowiadać na nie „in pectoris” lub na kartce… Wyszło całkiem nieźle, a nawet zaskakująco – kiedy sobie wyobraziłem, że wygrywam 5 milionów złotych w Totka, to zamiast wielkiej radości, poczułem… lęk przed śmiercią! Któż chciałby umierać mając tyle kasy? Może panicznie bałbym się śmierci gdybym był bogaty? Może właśnie dlatego nie jestem?…
I tyle. Do zobaczenia na kolejnym spotkaniu.
Spotkanie Coaching Support Group – Trójmiasto, Noble Manhattan Coaching i Instytut Rozwoju Biznesu, 19 października 2011.
Dodaj komentarz